środa, 8 kwietnia 2015

Rozdział 33

*Michał*
Mam nadzieje że się nie rozmyśli i zgodzi się pojechać. Za tydzień nasz wyjazd grupowy do Francji.... Ciekawe czy pamięta?? Spytam się
-Kochanie a pamiętasz o naszym wyjeździe do Francji??
-Nie ale kiedy??
-No tak za tydzień....
-uff mamy jeszcze czas - a jednak zapomniała ,... Prawie cały tydzień zleciał na tym samym. Gdy nadszedł dzień przed wyjazdem zaczęliśmy się pakować. Wtedy Paula spytała
-Misiek ale gdzie jedziemy??
-Niespodzianka
-No ale jak mam wiedzieć co spakować skoro nie wiem gzie jedziemy??
-Musisz sobie radzić - i wytknąłem jej język a ona rzuciła we mnie poduszką. Zacząłem  ją gonić po całym mieszkaniu . Aż w końcu złapałem ją i wylądowaliśmy na podłodze. Zacząłem ją łaskotać a ona próbowała się wydostać i prosiła żebym przestał. Zatrzymałem się na chwilę i powiedziałem
-No dobra ale przeproś
-No chyba nie - znów wyrwała się ale jestem szybszy i znów leżałem nad nią ale przerwał nam dzwonek do drzwi więc powiedziałem że ma na razie szczęście ale do tego wrócę. Gdy wyszedłem z pokoju otwieram drzwi a tam Karol pierwsza myśl??? Hmmmm kocha się w Pauli i mnie okłamał ale to mój przyjaciel. Zawsze jest gdy tego potrzebuje. Była z nim jakaś dziewczyna powiedziałem
-Hej co ty tu robisz i może byś przedstawił tą panią?? - wskazałem na nawet ładną blondynkę
-To jest Ola moja nowa dziewczyna. Możemy wejść muszę z tobą porozmawiać w sprawie wyjazdu
-No pewnie wchodź
-Dzięki
-Może chcesz Karol coś do picia?? - zapytałam Paula wychodząca z pokoju i jak się zdziwiła na widok Oli. Nie dziwię się ale sam byłem w szoku ale on ma prawo do szczęścia prawda?? Po chwili odezwała się Paula podchodząc do Oli
-Hej Paula jestem. My się już gdzieś nie widziałyśmy ??
-Chyba w kawiarni pamiętam byłaś z jakimś chłopakiem ale to nie był Michał - zdziwiłem sie na słowa dziewczyny i prawie morderczym wzrokiem spojrzałem na Paule która zaraz powiedziała
-Tak - i tu zwróciła się do mnie - Z Oliwierem chyba go Misiek pamiętasz?? To było wtedy jak Zibi do ciebie przyjechał
-A no tak ale musiałaś sie z nim od razu umawiać??
-Misiek ale to była tylko kawa jak zresztą Ola może to potwierdzić. Prawda?? - przy ostatnim słowie zwróciła się do Oli, która tylko pokiwała głową a ja odpowiedziałem
-Dobra wierzę ci - i pocałowałem ją w czoło na co ona się prześlicznie uśmiechnęła. Uwielbiam jej uśmiech ale ten taki prawdziwy, który również widać w oczach. Po chwili jeszcze dodałem - Paula weź Olę i możecie iść do kuchni bo ja z Karolem mamy do pogadania
-Jasne słońce tylko się nie pozabijajcie - pocałowała mnie i wyszła pociągając za sobą Ole. To ja się martwiłem żeby się nie pozabijały,  bo z kobietami różnie bywa. Z Karolem rozmawialiśmy o naszym wyjeździe i moim odejściu do Brazylii. Gdy wszystko było już ustalone poszliśmy do dziewczyn oznajmić że jeszcze więcej nas pojedzie. Normalnie jak wycieczka szkolna. One siedziały przy stole popijając ulubione kakao Pauli.  Śmiały się i rozmawiały dosyć głośno ale jak nas zobaczyły ucichły po chwili wybuchając śmiechem. Zapytałem
-No o co wam chodzi??
-Nie no tak o naszych sprawach i jakich mamy nienormalnych facetów - powiedziała Paula a ja od razu odpowiedziałem
-Ja jestem nienormalny?? A kto we mnie rzucał poduszkami??
-Dobra spokój wszystko sobie wyjaśnicie później ale teraz wróćmy do naszej wycieczki - powiedział Karol szarpiąc mnie za bluzę
-No dobra ale co wy jeszcze chcecie uzgadniać?? - spytała tym, razem Ola
-No bo jest nas więcej - powiedział niepewnie Karol
-Czyli ilu - powiedziała o dziwo spokojnie Paula
-No ja i ty, Karol, Andrzej, Igła, Iwonka, Mariusz jego dziewczyna i Andrzeja dziewczyna
-A co z Olką?? - spytała zdziwiona Paula. Chyba się polubiły i dzięki temu Paula zapomni co zrobił Kłos.
-No ja nie chciałam jechać. Nie będę się wam plątać
-Jak ty nie jedziesz to ja też zostaje w domu - powiedziała nerwowo Paula krzyżując ręce na piersi. Widziałam że ledwo powstrzymywała śmiech
-Nie no przestań mam jeszcze sporo nauki i wgl...  - dalej spierała się przy swoim Olka
-No panie Kłos może byś ją przekonał a nie stoisz i się tak gapisz - powiedziała tym razem to naszego Kłosa...
-Wiesz ile razy próbowałem ale nic z tego. Może ją przekonasz ale ja muszę jeszcze pogadać z Winiarem i Wroną. Za godzinę wracamy
-No okey tylko jedźcie ostrożnie - pokiwałem tylko głową i ruszyliśmy do Wronki. Karol nie chciał powiedzieć o co chodzi no ale ok dowiem się na miejscu... Gdy dojechaliśmy po jakiś parunastu minutach od razu skierowaliśmy się pod blok środkowego. Czekał na nas bo nie musieliśmy pukać gdyż Wrona od razu otworzył drzwi. Powiedział
-O w końcu wchodźcie
-No dobra Cię też miło widzieć. A teraz powiecie mi o co chodzi???
-No dobra znasz tego Oliwiera co Paula się z nim spotkała
-No tak ale  byli tylko na kawie i nic więcej
-No bo to on jest tym motocyklistą, który w nią wjechał
-Co k**wa. Zabije go
-Michał uspokój się będziesz miał przerąbane. Nie tylko u trenera ale  możesz iść siedzieć
-Ale mnie to nie obchodzi to on mógł ją zabić
-Michał ale jeśli to zrobisz to ją stracisz
-Może masz racje ale tylko tyle chcieliście mi powiedzieć??
-No nie musimy pogadać o tej twojej Brazylii
-Daj sobie spokój. Jadę tam. Paula powiedziała że pojedzie ze mną
-Ty chyba sobie żartujesz- powiedział Wrona, po chwili kontynuując - przecież ma powołanie do reprezentacji i jak się sprawdzi jedzie na ME
-Co ty teraz pieprzysz. Przecież by mi powiedziała....
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam że tak długo nic nie dodawałam ale po prostu brak czasu i weny
Proszę was o komentarze bo ja już sama nie wiem czy jest sens coś pisać

7 komentarzy:

  1. Świetny pisz dalej... <3 Pozdrowienia ze stronki ,,Wszyscy siatkarze to szczęście ww nadmiarze"
    Czekam na kolejny i nie przejmuj się brakiem komentarzy. Ja zawsze czytam i jestem zaskoczona teraz np. że Paula ma powołanie. Ciekawe jak to zniesie Michał.. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na kolejny rozdziałek. Świetnie piszesz tylko jest trochę błędów ortograficznych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak wiem bo nie jestem w tym najlepsza

      Usuń
    2. Każdy ma jakieś wady. Znakomicie piszesz te opowiadania są wciągające a błędami się nie przejmuj... :)

      Usuń
  3. Aww najlpeszy blog ;* 33 rozdzialy w 1,5 godziny ? Lektury nawet tyle nie czytam :p super blog wciagajacy starsznie , zycze weny i do zobaczenia w nastepnym rozdziale ;**

    OdpowiedzUsuń